Naszyjnik srebrny pozłacany z pereł 6x8 mm z monetą
- -30%
- -30%
Twoja kolekcja biżuterii obfituje w łańcuszki o splocie typu ankier, pancerka, kordel albo singapur, na których widnieje zawieszka o symbolicznym kształcie? Wszystko przez to, że naszyjnik złoty, srebrny lub wykonany ze stali szlachetnej albo delikatna celebrytka są wyrobami jubilerskimi, które towarzyszą Ci każdego dnia, bez względu na okazję? Zapewne nie raz zdarzyło Ci się spotkać z kłopotliwą sytuacją polegającą na tym, że chcesz założyć swój ulubiony naszyjnik, a on jest poplątany. Aby szybko uporać się z tym problemem, potrzebne są zwinne palce, wyjątkowa precyzja ruchów oraz duża doza cierpliwości. Już teraz sprawdź, jak rozplątać łańcuszek, żeby go nie uszkodzić i móc dalej go nosić!
Na samym początku warto wskazać, że plątaniu się biżuterii można skutecznie przeciwdziałać. Nie chcesz już nigdy więcej zastanawiać się, jak rozplątać łańcuszek? Kluczem do sukcesu w tym zakresie jest przede wszystkim odpowiednie posegregowanie i przechowywanie ulubionych wyrobów jubilerskich (zarówno w domu, jak i w trakcie podróży). Jeśli chodzi o naszyjniki ze stali szlachetnej oraz te wykonane z innych popularnych materiałów, polecanym rozwiązaniem jest trzymanie ich w szkatułce (najlepiej w jednej z podłużnych przegródek, dzięki czemu poszczególne ozdoby będą od siebie odseparowane) albo zawieszanie tych akcesoriów pojedynczo, na stojaku z licznymi rozgałęzieniami. To tylko przykłady działań, które warto podjąć, aby nie martwić się, że na łańcuszkach utworzą się kłopotliwe supełki. Dodatkowo dzięki takiemu podejściu nie straci się czasu na szukanie konkretnego naszyjnika w nieuporządkowanej plątaninie, tylko od razu znajdzie się dokładnie tę błyskotkę, którą chce się w danej chwili założyć.
Punkt wyjścia do tego, jak rozplątać łańcuszek, stanowi znalezienie dogodnego stanowiska do pracy i ułożenie biżuterii na płaskiej powierzchni (np. blacie biurka lub stołu). Następnym krokiem powinno być użycie delikatnego narzędzia. Dobrym wyborem będzie na przykład igła lub szpilka, którą należy włożyć w sam środek supełka, stopniowo go rozchylać i drugą rozprostowywać poluzowane fragmenty łańcuszka.
A czego nie wolno robić przy podejmowaniu prób rozplątania łańcuszka? Niewskazane jest używanie zbyt dużej siły, czy korzystanie ostro zakończonych przedmiotów, takich jak nożyczki, czy noże. Zamierzonego efektu nie odniesie się także rozplątywanie łańcuszka w powietrzu, ponieważ nawet jeśli uda się zlikwidować jeden supełek, to grawitacja sprawi, że naszyjnik zaciśnie się w innym miejscu.
Doskonale widać więc, że poplątany łańcuszek srebrny lub złoty wcale nie musi być od razu spisany na straty. Należy jednak mieć na uwadze, że sama procedura rozplątywania naszyjników zależy w głównej mierze od ich grubości – im cieńsza i drobniejsza biżuteria, tym większym skupieniem, wyczuciem, cierpliwością, ostrożnością oraz precyzją trzeba się wykazać. Najgorszym doradcą jest tutaj pośpiech, dlatego przed przystąpieniem do działania warto wygospodarować sobie odpowiednio dużo czasu po to, aby zrobić wszystko na spokojnie i równocześnie zwiększyć szansę na zakończenie całej misji sukcesem.